Kolejny reportaż ślubny zaczynałem od kościoła, gdzie tak naprawdę dopiero poznałem moja wspaniałą Parę Młodą. Wszystko było załatwiane elektronicznie ponieważ taki mamy dziś świat, że czas i miejsca pobytu bywają bardzo rożne. Już po pierwszym “cześć”, po pierwszych uśmiechach wiedziałem że dziś będzie się działo 😉 Że będzie to fajne i niezwykle udane wesele. Zarówno Ewa i Maciek jak i ich wspaniali goście nie zawiedli i cala impreza moim zdaniem była znakomita. Wszyscy bawili się świetnie łącznie ze mną gdy później obrabiając zdjęcia wspominałem co się działo 🙂 Był to również wyjątkowy dzień dla wszystkich kibiców piłki nożnej ale…. zostawiam tu małą niespodziankę i domysły dla wszystkich. Niech każdy zgadnie z kim wtedy graliśmy na Euro 2016 😉 Zapraszam 🙂
Another wedding reporter started from the church, where I really only met my wonderful Pair. Everything was handled electronically because we have today the world that time and place of stay are very different. After the first “hello”, after the first smiles I knew that today will be happening;) That it will be a fun and extremely successful wedding. Both Ewa and Maciek and their great guests did not disappoint and the whole party in my opinion was excellent. Everyone was having a great time with me when I later remembered what I was doing when I took pictures. It was also a special day for all football fans but …. I’m leaving a little surprise here and guessing for everyone. Let everyone guess who we played with at Euro 2016